Łagodzący wpływ CBD na objawy stwardnienia rozsianego

Historia stosowania Cannabis sativa L. jest niezwykle długa. Pierwsze doniesienia o zastosowaniu konopi jako leku uspokajającego, oraz „lekarstwa na wszystko” pochodzą z Chin z czasów Shen Nung sprzed około 4000 lat. Od czasów starożytnych, rośliny konopi siewnych wykorzystywane było m.in. w medycynie ajurwedyjskiej jako środek przeciwbólowy, rozkurczowy, pomocny w leczeniu astmy i reumatyzmu. Konopie jako rośliny lecznicze zostały wprowadzone do lecznictwa europejskiego i amerykańskiego w XIX wieku dzięki doświadczeniom brytyjskich lekarzy pracujących w Indiach, skąd sprowadzono surowiec. Poznaj łagodzący wpływ CBD na objawy stwardnienia rozsianego. Zapraszamy do lektury!

Obecnie odnotowuje się powrót do naturalnych metod leczenia, suplementację diety wykorzystującą te metody i wyciągi roślinne, które są znane z pozytywnego zastosowania dla prawidłowej pracy systemu nerwowego i układu odpornościowego. Okazują się one dobrym wsparciem dla farmakoterapii, oraz zbilansowanej i pełnowartościowej diety, a także rehabilitacji ruchowej.

Rośnie zainteresowanie konopiami i zawartym tam CBD wśród chorych na stwardnienie rozsiane, upatrujących w nich zbawienne działanie tych substancji. Warto pamiętać, że konopie siewne są w ogólnodostępnej i legalnej sprzedaży zawierają poniżej 0,2% THC. Brak jest zatem często elektryzującego ryzyka pojawienia się niepożądanych właściwości uzależniających i narkotyzujących, które często jest przyczyną nie sięgania po konopie.

SWARDNIENIE ROZISANE TO CZĘSTA CHOROBA

Stwardnienie rozsiane (sclerosis multiplex – SM) jest przewlekłą chorobą ośrodkowego układu nerwowego. Po urazach czaszkowo-mózgowych jest najczęstszym z występujących schorzeń neurologicznych powodujących niesprawność u osób młodych. Stwardnienie rozsiane jest przykładem choroby przewlekłej, o nie do końca poznanej przyczynie. Przypuszcza się, że na jej wystąpienie wpływa wiele czynników. Choroba ta stopniowo uszkadza ośrodkowy układ nerwowy. Charakteryzuje się procesem zmian patologicznych, które polegają na powstawaniu rozsianych ognisk demielinizacyjnych w komórkach układu nerwowego (mózgu i rdzenia kręgowego). Reakcje zapalne tego typu prowadzą do tzw. zjawiska autoagresji – układ odpornościowy zaczyna atakować i niszczyć osłonki mielinowe własnych neuronów.

W efekcie następuje stopniowe upośledzenie prawidłowej funkcjonalności systemu nerwowego oraz zaburzenie właściwości regeneracyjnych struktur komórkowych. I to tu właśnie mają szansę skutecznie zadziałać substancje z CBD. W wielu przypadkach zaobserwowano znaczącą poprawę stanu zdrowia pośród osób stosujących konopie w tej chorobie.

Wspomniana autoagresja polega na nieprawidłowym rozpoznawaniu zdrowych tkanek jako elementy obce, często kojarzone przez organizm jako wrogie i patogenne. Rzuty choroby powodują nasilenie dotychczas występujących objawów bądź pojawienie się całkowicie nowego. Zaostrzony stan może następnie ulec całkowitej lub częściowej remisji. Poziom intensywności kolejnych rzutów, jak i przerwy pomiędzy nimi są trudne do przewidzenia. Niestety w dużej części przypadków kilka następujących po sobie rzutów prowadzi do mniejszej bądź większej utraty sprawności ruchowej.

W POSZUKIWANIU LEKU NA SM

Badania dotyczące wpływu CBD na stwardnienie rozsiane ciągle jednak nie przynoszą jednoznacznej odpowiedzi. Naukowcy z Peninsula Medical School w Plymouth przeprowadzili trzyletnie badania na grupie 500 pacjentów chorych na SM. Badania wykazały, że osoby przyjmujące leki wspomagane przez CBD czuły się lepiej: odczuwały mniejszy ból, sztywność i skurcze mięśni. Jednak nie udowodniono, aby  powstrzymywało to  postęp choroby. Nie mniej jednak poza korzystnym wpływem na spastyczność mięśni zanotowano dobry efekt w redukcji zmęczenia, drżenia, zaburzeń w oddawaniu moczu, bólu i problemów z zaburzeniami snu.

Z kolei hiszpańscy naukowcy z Universitat Autònoma de Barcelona przeanalizowali dane dotyczące ponad 3 tysięcy pacjentów ze stwardnieniem rozsianym. Testowano w nich skuteczność kannabinoidów. Wyniki badań wskazały częściową skuteczność CBD w leczeniu spastyczności i bólu. Daje to podstawy przypuszczać, że kannabiniody mogłyby być pomocne w redukowaniu nasilenia negatywnych procesów autoimmunologicznych, które leżą u podłoża stwardnienia rozsianego. Biorąc pod uwagę neurologiczne pochodzenie choroby stosowanie CBD wydaje się dobrą odpowiedzią na tą przypadłość.

PODSUMOWANIE

Leczenie choroby przez kannabinoidy jest proponowane u pacjentów ze stwardnieniem rozsianym nieodpowiadających na inne leki. Patologiczne napięcie mięśniowe, które występuje u pacjentów chorych na stwardnienie rozsiane to jeden z najbardziej widocznych objawów tej choroby. Osłabienie siły mięśniowej ze współtowarzyszącymi spastycznymi kurczami mięśniowymi zaostrzają dolegliwości bólowe, a także stanowią główną przyczynę późniejszego inwalidztwa. Przypuszcza się, że kannabidiol pozytywnie oddziałuje na receptory odpowiadające za napięcie mięśniowe. CBD może okazać się przydatnym wsparciem w trakcie pracy nad rozluźnieniem struktur i niwelowaniem przesadnego ucisku, co w znacznym stopniu może zwiększyć efektywność fizjoterapii oraz utrzymać organizm w stanie względnej stabilności. Kannabidiol nagromadzony w suszu i oleju CBD jest również rekomendowany osobom poddanym nadmiernemu stresowi, z gorszym samopoczuciem czy narażonych na przewlekłe obciążenie o podłożu psychofizycznym. Osoby chore na SM na co dzień mogą zmagać się z obniżonym nastrojem czy daleko posuniętą depresją. Dla nich CBD może być naprawdę zbawienny.

// Artykuł jest własnością firmy CBD Natural,zabrania się umieszczania materiałów lub ich części pochodzących z www.cbd-natural.pl na jakimkolwiek serwisie internetowym lub serwerze.

Udostępnij

Zostaw komentarz

Your email address will not be published. Required fields are marked *

top